Papilarne linie pióra

Po antologii "Skrajnie Emocjonalni" /KryWaj 2013/ jest to kolejny, czwarty już zbiór twórczości uczestników byłego Serwisu Literackiego Knowacz, którego redaktorem był Piotr Chruśliński ze Świdnika. Na kartach książki słowo wstępne napisane przez Piotra Chruślińskiego, słowo od wydawcy, kilka słów historii związanej z logo Knowacz i exlibrisami Piotra Chruślińskiego napisane piórem Jerzego Granowskiego. Jest rozdział „Peterowe echa”, w którym krótkie przesłania od autorów książki w kierunku Piotra Chruślińskiego, który przez osiem, długich lat prowadził Knowacz jednocząc w ten sposób środowisko twórcze. Jest też rozdział „Jednym głosem”, w którym Rafał Kasprzak- nauczyciel języka polskiego w Ogólnokształcącej Szkole Baletowej im. Olgi Sławskiej-Lipczyńskiej w Poznaniu przybliża obecne spojrzenie na sprawy i problemy związane z kulturą, jakie niesie współczesny świat. Na kartach książki obok poezji, która dominuje, są także teksty pisane prozą – przykładem opowiadanie Adriana Atamańczuka z Wiednia pt. „Ptasi sąd”. Gościem szczególnym antologii jest młodziutka autorka - Marta Rakowska, która w wieku 19 lat została pokonana przez białaczkę i nie miała okazji, aby rozwinąć swoje twórcze talenty. Jej wiersze dedykowane są jej mamie – Pani Małgorzacie Mazur.

Pośród autorów, którzy tym razem goszczą w tej antologii są: Adrian Atamańczuk - Wiedeń /Austria/, Barbara Maria Barteczka - Poznań, Zbigniew Barteczka - Poznań, Izabela Monika Bill - Wrocław, Mariusz Bober – Radzyń Podlaski, Bolesław Brzuchacz - Wałbrzych, Sylwester Cybort - Jastrowie, Michał Gajda - Września, Krzysztof Graboń - Krosno, Jerzy Granowski - Katowice, Tomasz Jakubiak – Tarnowo Podgórne, Krystian Kajewski - Kraków, Ewa Korczyńska - Dębica, Odys Korczyński - Kraków, Elżbieta Kurowska – Głowaczowa k/Dębicy, Lidia Nowosad - Koszalin, Joanna Pąk - Świdnik, Aleksander Pietraszunas - Katowice, Ewa Prusińska-Kolasińska - Brzeg, Zygmunt Jan Prusiński - Ustka, Jurata Bogna Serafińska - Warszawa, Jan Siwmir - Warszawa, Hubert Suder - Kraków, Józef Tomoń - Golcowa, Krystyna Wajda Horodko - Koszalin, Henryka Wołoszyk - Oxelösund /Szwecja/, Marek Zabielski – Radzyń Podlaski, Bolesław Zaja - Świętochłowice, Marta Rakowska – (już) niebo.

A tak we wstępie książki napisał Piotr Chruśliński:
Przyznam się, że jest mi dość ciężko pisać o czymś  co było i jest dla mnie bardzo ważne, o czymś co było moim życiem przez ostanie osiem lat. Niestety, jak to w życiu bywa, wszystkie projekty mają gdzieś swój początek i kiedyś również muszą mieć i swój nieuchronny koniec. Serwis wprawdzie przestał działać, ale mam nadzieję, że pozostawił po sobie nie tylko miłe wspomnienia, ale również przybliżył czytelnikom to, co w literaturze jest i zawsze będzie najważniejsze, czyli piękno polskiej mowy i myśli. Piękno, które nie tylko kształtuje nasze ludzkie charaktery, ale i dodaje naszym emocjom człowieczeństwa. Piękna prostego, uczciwego, którego brakuje nam na co dzień, a którego być może wstydzimy się po prostu okazywać? Serwis pozostawił po sobie ponad czterdzieści ebook-ów i setki /a może nawet i tysiące…?/ utworów, tekstów oraz pięknych wierszy, które były dziełem ponad dwustu autorów, z którymi miałem wielką przyjemność współpracować przez te kilka lat serwisowej działalności. Bez Was, autorów nie byłoby tego serwisu, dlatego jeszcze raz bardzo dziękuję za wszystkie Wasze teksty i wiersze, które pojawiły się na łamach serwisu. Dzięki temu mogły trafić prosto do rąk i serc czytelników odwiedzających skromne progi Knowacz.pl. Korzystając z tej wyjątkowej okazji dziękuję wszystkim autorom za przyjaźń oraz za zaufanie jakim mnie obdarzyli przez te kilka lat działalności serwisu. Dziękuję za bezcenny czas jaki poświęcili dla naszych wspólnych spraw oraz za wszystkie wspaniałe teksty jakie miałem okazję czytać i redagować. Dziękuję za wspaniałą znajomość i wyjątkowo ciepłą przyjaźń, która jest dla mnie najważniejszą nagrodą jaką będę miał w sercu do końca życia. Specjalne podziękowania kieruję do wyjątkowej osoby i wydawcy Pani Krystyny Wajdy, dzięki której powstała ta /ostatnia już chyba…?/ serwisowa antologia. To właśnie dzięki Jej wielkiemu sercu i wyjątkowo ciepłej charyzmie, autorzy mogli po raz kolejny umieścić swoją twórczość w niezaprzeczalnie pięknie przygotowanej antologii, która niewątpliwie jest kolejnym diamencikiem pisarskim w wielkiej literackiej koronie wydawnictwa KryWaj. Nie skłamię jeśli powiem, że poezja publikowana w tym wydawnictwie ma najdelikatniejszy szlif, utkany z powiewu serca, który idealnie oddaje charakter tego w co wierzyłem prowadząc Knowacz.pl czyli radości i szacunku dla słowa pisanego oraz autorów, którzy wkładali w te zaczarowane literki kawałki swojej nieuchwytnej i zapewne mocno popękanej duszy. Autorom, jeszcze raz dziękuję za wspaniałe lata naszej współpracy, być może kiedyś będzie jeszcze okazja, aby spotkać się przy kolejnym pisarskim projekcie, albo po prostu pójść na kawę i porozmawiać... Czytelnikom, którzy mają wyjątkową okazję czytać tą antologię, życzę miłej lektury, która niewątpliwie dostarczy im wielu magicznych doznań, których próżno szukać gdziekolwiek indziej...