Szepty połonin

Nowy produkt

– poezja (14,8/21, oprawa miękka – mat, wersja klejona, s. 252, zdjęcia: Ewa Nuckowska Semko, grafika kwiat: Obraz AnnaAr z Pixabay, opracowanie, skład, projekt okładki: Krystyna Wajda, druk: PRINT GROUP Sp. z o.o. Szczecin, wydawnictwo: KryWaj Krystyna Wajda, Koszalin 2022, ISBN 9788367080569).

Więcej szczegółów

45,00 zł

Opis

Ilość stron 252
Format 14,8/21
Rodzaj oprawy miękka

Więcej informacji

„Szepty połonin” – debiutancki zbiór wierszy Marii Kiełt. Autorka urodziła się i mieszka w Jarosławiu. Od lat szkolnych pisze jako Maria Cenar. Książka wzbogacona kolorowymi i czarno-białymi zdjęciami przedstawiającymi piękne miejsca połonin podzielona jest na siedem rozdziałów: Mam takie miejsca w Bieszczadzie…, Anielskie Bieszczady, Tam, gdzie bieszczadzkie kwiaty Anioł pieści, Śniłam marzenie o bieszczadzkiej ciszy, O ludziach, których pamięć przywołuje, Ma bieszczadzka tęsknota…, W jesienno-zimowym Bieszczadzie… Wprowadzeniem do lektury jest słowo wstępne napisane przez autorkę – do przeczytania poniżej. Na końcowych stronach książki znajduje się informacja o autorce. Wiersze, bogate w piękne metafory opiewające uroki ukochanych przez autorkę miejsc zapraszają czytelników do poetyckiej przygody.


Słowo wstępne

„Szepty połonin to jakby jeden dzień przeżyty w Bieszczadzie. Dzień wędrówki z Aniołami do ukochanych miejsc, po niezapomnianych lub nieznanych szlakach i ścieżkach, pośród malowniczej przyrody ukazanej w różnych porach roku. To dzień pełen przygód, wspomnień, bieszczadzkich opowieści, niezwykłych wrażeń i doznań. To nie tylko poznanie nowych lub powrót do miejsc bliskich sercu, to też wspomnienie ludzi, którzy ukochali Bieszczad i byli z Nim związani. To również ucieczka od codzienności, delektowanie się spokojem i ciszą bieszczadzką, która wnika do serca pełnego tęsknoty za tym skrawkiem Boskiej krainy, rajskim azylem tu na ziemi, który czeka i przywołuje do siebie „szeptem połonin” lecącym z wiatrem…
Dla Tych, co kochają tę „arkadię szczęśliwości”, niech to będzie podróż pełna wspomnień, przygód i refleksji nad tym niezwykłym bieszczadzkim klimatem, stanem ducha niosącym ukojenie i oczyszczenie, jakie daje obcowanie z połoninami, krajobrazem i przyrodą Bieszczadu.
Szepty połonin dedykuję moim prywatnym, szczerym i kochającym Aniołom, bez których nie doszłoby do wydania tego tomiku.”


Moje serce

gdzieś uciekło płoche serce stęsknione
pewnie w górach zostawiłam je wiosną
z wiatrem mknęło poprzez wzgórza zielone
przystanęło nad Łopienką… tam wrosło

nic nie mówi ciągle milczy przed progiem
aż Aniołom lśniące skrzydła trzepoczą
zatapiają się w modlitwy sny błogie
taki spokój je ogarnia tu nocą

moje serce czasem chore szalone
nadszarpnięte przez życiowe zawieje
słabe często tak miłości spragnione
drzemie w cerkwi nieraz z chłodu kostnieje

pragnie wrócić do mnie ufne radosne
przepojone znów anielską muzyką
łąką marzeń niech ze szczęścia zarośnie
niechaj będzie zawsze pełne zachwytu

01.12.2018 r.