Grawitacja tęsknoty

Nowy produkt

– poezja (14,8/21, oprawa miękka – połysk, wersja klejona, s. 114, zdjęcie na okładce i grafika: https://pixabay.com/pl/photos/, zdjęcie autorki: Justyna Trojanowicz, opracowanie, skład, projekt okładki: Krystyna Wajda, druk: PRINT GROUP Sp. z o.o. Szczecin, wydawnictwo: KryWaj Krystyna Wajda, Koszalin 2022, ISBN 9788367080385).

Więcej szczegółów

Ten produkt nie występuje już w magazynie

25,00 zł

Opis

Ilość stron 114
Format 14,8/21
Rodzaj oprawy miękka

Więcej informacji

„Grawitacja tęsknoty” – trzeci, autorski zbiór wierszy Teresy Oskroby. Na pierwszych stronach książki znajduje się dedykacja: „Trzeci tom przemyśleń dedykuję kochanej rodzinie, szczególnie nieżyjącemu mężowi i mieszkańcom Piecek, które zapadły głęboko w moje serce na zawsze.” Na końcowych stronach dość obszerna notka o autorce. Wiersze znajdujące się na stronach książki dotykają różnych tematów. Całość wzbogacona jest delikatnymi grafikami drzewa.


Grawitacja tęsknoty

Nie potrafię uchwycić myśli o tobie
Piszę scenariusz
naszej bytności
W kokon radości jestem ubrana
a ciebie nie ma ciągle w przyrodzie
Nie asymilujesz w świetlnej przestrzeni
Natrętne słowa garną się do głowy
rozmieniam mowę na milczenie
dzieląc czas z tobą i bez ciebie
Zawieszam rozpacz u sufitu
bo struna żalu brzmi nostalgią
Ze snem handryczę się do świtu
czekanie moje nic nie znaczy
Sposobność zbladła dawno temu
na ziemi ciebie nie zobaczę
Tylko nadzieja przy mnie stoi
ciebie zatapiam we wspomnieniach
bo nieobecność bardzo boli
obok mnie pustka
bez znaczenia


Mazury

Gdzie błękitnawy ornament jeziora,
Słońca promienie zatopione w rosie,
Słyszę śpiew ptaków w chóralnym odgłosie.
Tu złotem zboże posypie, gdy pora.

Mazury wabią pięknem, sielską ciszą,
Dla żeglujących są oazy rajem.
Kocham ich urok, bo są moim krajem,
Na jachtach żagle śnieżnobiałe wiszą.

W nich nieodkryte tajniki natury,
Cudny krajobraz zapiera dech w piersiach.

W Praniu, gdzie niebo w jedwabne figury,
Piękno ich oddał Gałczyński w swych wierszach.

Tu armia ptactwa przeróżnej urody
I krwawe słońce, co schodzi do wody.