Piszę co czuję czyli żywioły strof

„Piszę co czuję czyli żywioły strof” – czwarta z kolei antologia internetowej grupy „Piszę co czuję” administratorem której jest Piotr „Skała” Szkudlarek. Książka o objętości 300 stron zawiera teksty 30 autorów pośród których są takie osoby jak: Ewa Andrzejewska-Iżbicka, Larysa Magdalena Arska, Anna Bednarek, Andrzej Borek, Ewa Celińska-Bajorek, Anna Chudzik, Jona Crystalsen, Katarzyna Dąbecka, Katarzyna Dominik, Urszula Dubicka-Mazurczyk, Cecylia Dziemińska, Henrietta Figura, Elżbieta Kawszyniec, Janusz Kliś, Sławomir Lęga, Agnieszka Lorek-Marinczenko, Kamila Łasak-Janeczek, Justyna Markiewicz, Joanna Pąk, Jacek Pelian, Jadwiga Piekarz (Goleń), Irena Potakiewicz, Jarosław Konrad Powojski, Piotr „Skała” Szkudlarek, Anna Sobańska, Krystyna Anna Szklarczyk, Radosław Tumilewicz, Joanna Wątróbska (Kania), Przemysław Zarychta, Henryka Ziaja. Całość przeplatana jest zdjęciami autorów rozmieszczonych według innowacyjnego schematu po cztery w bloku. Na końcowych stronach książki znajdują się informacje o autorach. Słowo wstępne do antologii napisał administrator grupy. Antologia poświęcona jest pamięci Elżbiety Kawszyniec.

Słowo wstępne

Drodzy poeci i czytelnicy, trafia do Waszych rąk czwarta już antologia grupy „Piszę co czuję”. Tym razem jednak jest to zupełnie inna antologia, poświęcona osobie, która była jedną z nas, poetce Elżbiecie Kawszyniec. Gdy dowiedziałem się o śmierci Eli, podjąłem decyzję, iż powstanie antologia będąca wyrazem hołdu dla literatki, która potrafiła odnaleźć romantyzm w otaczającym nas świecie, lirykę w szarej codzienności, ale też często bawiła nas niebanalnym humorem lub piętnowała zło i obłudę trafną satyrą. Elżbieta wyśmienicie realizowała się w poezji, jak również i w prozie, o czym świadczą jej opowiadania, które można nabyć w wydawnictwie KryWaj, i ci z was, którzy jeszcze ich nie poznali, mogą to uczynić w dowolnej chwili. Antologia ta zawiera utwory pozytywne w treści, by wyrazić to, jak pozytywną i otwartą osobą była Ela.
Życzę wszystkim miłej lektury oraz powodzenia w realizacji swoich pasji. Z serdecznym pozdrowieniem

Piotr „Skała” Szkudlarek

Niech...

Jeżeli chcesz zapłakać jeszcze
nad swoim nadistnieniem,
niech łzy twe będą ciepłym deszczem
wspomagającym kwitnienie.

Gdy nagłym chcesz wybuchnąć gniewem
na kształt uderzeń fali,
wzrośnij zielonym krzepkim drzewem,
którego grom nie spali.

Gdy śmiech serdeczny cię ogarnie
jak słońca blask na niebie,
niech zła ponurość zginie marnie,
gdyż taką kocham ciebie.

Elżbieta Kawszyniec

Gdy odchodzi poetka…

pamięci Eli Kawszyniec

Gdy odchodzi poetka, niebo płacze wraz z ziemią,
żywym – ból zostaje, zaś zmarłej – na zbawienie łaska.
Pozostaną po Niej wyschnięty kałamarz i złamane pióro,
ale i mądre wersy zapisane na żółknących już kartach.
Zostaną łzy, rozpacz ludzka, ale i wspomnienia,
bo dzieliła się dobrem, które drugim czyniła.
Teraz inny poeta kilka wersów napisał...
że pięknie pisała i po ludzku żyła.

Jacek Pelian
Zelów, 01.06.2021 r.