Nowy produkt
– zbiór poezji (14,8/21, oprawa miękka – połysk, wersja szyta, s. 56, opracowanie, skład, projekt okładki: Krystyna Wajda, druk: PRINT GROUP Sp. z o.o. Szczecin, wydawnictwo: KryWaj Krystyna Wajda, Koszalin 2019, ISBN 9788366188525)
Ten produkt nie występuje już w magazynie
Ostatnie egzemplarze!
Data dostępności:
Światy równoległe
– zbiór poezji (14,8/21, oprawa miękka – połysk, wersja szyta, s. 56, opracowanie, skład, projekt okładki: Krystyna Wajda, druk: PRINT GROUP Sp. z o.o. Szczecin, wydawnictwo: KryWaj Krystyna Wajda, Koszalin 2019, ISBN 9788366188525)
Odbiorca: :
* Pola wymagane
lub Anuluj
Ilość stron | 56 |
Format | 14,8/21 |
Rodzaj oprawy | miękka |
„Światy równoległe", to debiutancki zbiór poezji autora z podwarszawskich Ząbek, członka Stowarzyszenia Autorów Polskich i warszawskiej grupy literacko-muzycznej „Terra Poetica”. Na stronach książki obok tekstów kolorowe zdjęcia nawiązujące do pierwszego i ostatniego wiersza. Poetycki kunszt autora zachwyca. A tak na temat książki pisze pani Izabela Zubko w tekście pt. „W poszukiwaniu tożsamości” zamieszczonym na pierwszych stronach zbioru poezji (fragment):
Zbiór wierszy „Światy równoległe” wbrew pozorom nie podejmuje zagadnień z zakresu astrofizyki. Są to liryczne relacje autora, który dzieli się z nami zdobytym przez lata doświadczeniem i spojrzeniem na świat z nowej perspektywy – z perspektywy człowieka poszukującego własnej tożsamości obejmującej dwa podstawowe zagadnienia: ciągłość i poczucie odrębności. Jarosław Wit Dłużniak zadając pytanie „Kim byłem, kim jestem, kim chciałbym być” tworzy światy równoległe wiedząc, że uniwersum rozszerza się w nieskończoność. Nieustannie przesuwa granice coraz lepiej poznając własne słabości i mocne strony.
Autor ma świadomość, że jedna prawda nie istnieje, a świat wcale nie jest taki, jakim go widzimy. Zaprasza nas do swojej przeszłości, a poprzez teraźniejszość pokazuje przyszłość, w której chciałby odnaleźć azyl. Jednak ślady świata minionego powracają, a kolejny nowy początek nie zawsze jest łatwy do zaakceptowania, na co nie ma wpływu, bo życie pisze mu własny scenariusz.
Wewnętrzna wędrówka poety w czasie i przestrzeni zachęca do medytacji. Obejmuje ona również jego duchowe doświadczenia dotykające wiary. Zwraca uwagę na to, że śmiercią okupione słowo /stworzyciela czasu/ marnieje, a nie powinno. Nie dzieli przy tym świata na część świecką i religijną. Jest daleki od dualizmu, choć świat jest pełen sprzeczności. Obie sfery przeplata tworząc spójną całość. Wie, że przeciwieństwa są tak naprawdę tylko różnymi aspektami jednej rzeczy – planu Wszechmogącego.
Wiersze, składające się na zbiór, nie są opisem ucieczki przed losem. Jest to próba uwolnienia się spod dominacji przeznaczenia i świadectwo zwycięstwa nad cierpieniem fizycznym i psychicznym, lękiem i samotnością, brakiem zrozumienia i odrzuceniem. Wiwisekcja ta podpowiada, że poprzez doświadczenie przeszłych klęsk można rozpalić nadzieję na rozświetlenie mroku…
Brak komunikacji
coś się skończyło
zanim zaczęło
a przecież
– gdyby dwadzieścia lat wcześniej
wynaleziono telefon komórkowy
to jak amen w pacierzu
bylibyśmy razem
w tej realności –
a nie w jednym z wielu
równoległych światów
Przytomność umysłu
płodzenie wierszy
to stosowne zajęcie
dla masochistów
myśl bywa szybsza
od sprintu palców
po klawiaturze