Satyrelki 2

Nowy produkt

– zbiór wierszy (14,8/21 oprawa miękka – mat, wersja szyta, 216 s., opracowanie, skład, projekt okładki – Krystyna Wajda, obrazy na okładce – Agnieszka Kuśmierczuk, druk – PRINT GROUP Sp. z o.o. Szczecin, wydawnictwo KryWaj Krystyna Wajda, Koszalin 2019, ISBN 9788366188358).

Więcej szczegółów

Ten produkt nie występuje już w magazynie

25,00 zł

Opis

Ilość stron 216
Format 14,8/21
Rodzaj oprawy miękka

Więcej informacji

"Satyrekli 2" – najnowsza książka Elżbiety Kawszyniec, autorki z Tomaszowa Lubelskiego. Po wydanej we wrześniu 2018 roku pierwszej części, jest to kolejna porcja satyrycznych tekstów. Książka liczy 216 stron, a jej treść na pewno nie raz wywoła uśmiech na twarzy czytelnika i skłoni do powrotu do lektury.


Mój oddech

Moja niewiedza o mym oddechu
jest żenująca:
Uświadomiłam sobie w pośpiechu
to tak z niechcąca.
Czym zasłużyłam na oddychanie?
Czym na me życie?
Gdy stracę oddech, co mi zostanie?
Bezdech w niebycie…?
Lecz póki żyję, sprawa jest prosta:
Nieważne jaki. Ważne, by jak najdłużej został.


Coś o komforcie śmierci

Kiedy już przyjdzie po mnie moja śmierć
I zapuka, to powiem jej: Wejdź.
Witaj, siadaj. Może byś coś zjadła?
A może się czegoś napijesz?
„Nie, dziękuję. Na chwilkę tu wpadłam.
Ja po ciebie. Za długo już żyjesz”.


Do penisa

Penisie, uniesień kolumno,
twa twardość nie pójdzie na marne.
Zachowaj posturę swą dumną...
Ty nie umarłeś.
Rośnijże ku chwale plemników,
niech wigor wciąż będzie ci dany,
bo... pozostaje w zaniku
narząd nie używany.


Na literackie grafomanki

Niewydarzone Koryntu Córy
seks znają tylko z literatury,
po czym, jak głoszą Hiobowe wieści;
o seksie piszą jakieś... powieści.
Te ich…: „momenty”, o Boże Święty,
to dla facetów są testamenty,
gdyż każdy penis w tej ich... powieści
jest duży, wielki i... w drzwiach się nie mieści.