Wędrówka do Itaki

Nowy produkt

– tomik poezji (14,8/21 oprawa miękka – mat, s. 238, zdjęcie wykorzystane do projektu okładki – z prywatnych zbiorów autor, opracowanie, skład, projekt okładki – Krystyna Wajda, druk GS Media Wrocław, wydawnictwo KryWaj Krystyna Wajda, Koszalin 2018, ISBN 9788365651662)

Więcej szczegółów

30,00 zł

Opis

Ilość stron 238
Format 14,8/21
Rodzaj oprawy miękka

Więcej informacji

Wędrówka do Itaki – wybór wierszy tom I – debiutancki zbiór poezji Jana Wiśniewskiego z Koszalina, członka Krajowego Bractwa Literackiego w Koszalinie. Całość podzielona na sześć rozdziałów wzbogacona jest dużą ilością pamiątkowych fotografii. Tytuły rozdziałów: Czas na poezję, Wędrówka do Itaki, Moje małe ojczyzny, Wyżej niż codzienność, Przyjazne więzi, Przed zaśnięciem. Słowo wstępne do książki napisała Krystyna Pilecka. Swoje słowo do czytelnika na pierwszych stronach książki kieruje też sam autor.


Do Czytelnika

     Oscar Wilde powiedział, że: „Życia nie można opisać, można je tylko przeżyć”. Ja, może niezbyt skromnie chciałbym dodać,
że można jednak próbować opisać jakieś życia przejawy, jego epizody, bądź też związane z nimi refleksje. Więc próbowałem
i nadal próbuję.
     Skłonność do zapisywania swych wrażeń, przeżyć i przemyśleń w postaci wierszy tkwiła we mnie ze zmiennym natężeniem już od wczesnej młodości, przy czym nie odczuwałem specjalnej potrzeby docierania ze swymi utworami do szerszego grona odbiorców. Wystarczali mi bliscy i przyjaciele, a często tylko „szuflada”.
     Tematyka wierszy była zróżnicowana i ewoluowała wraz
z upływem lat, a formę zapisu starałem się dostosowywać do ich treści. Ponieważ zarówno moje wykształcenie, jak i praca zawodowa były bliższe natury i techniki, aniżeli humanistyki, nie kierowałem się przy tym jakimiś kanonami, czy też koniunkturalnymi trendami, ulegając przeważnie temu czemuś, co i jak mi „w duszy gra”. Więcej uwagi i zaangażowania zacząłem poświęcać swemu pisaniu dopiero po przejściu na emeryturę i wstąpieniu wiosną 2008 r. do Krajowego Bractwa Literackiego w Koszalinie, którego jestem do dziś dość aktywnym członkiem.
     Teraz dojrzałem do wydania swoich wierszy, w czym znaczącą rolę odegrał doping, presja i pomoc moich bliskich i przyjaciół, a także świadomość, że moja „Wędrówka do Itaki” nieuchronnie zbliża się do końca. Utwory swoje postanowiłem opublikować jako „Wybór wierszy” z prawie całego okresu, w którym je „popełniałem”. Wynika stąd więc wniosek, że zamieściłem w nim również wiersze publikowane wcześniej w antologiach, tomikach pokonkursowych itp. Zawiera on więc zarówno płomienno-naiwne wiersze młodzieńcze, jak i refleksyjno-stateczne utwory człowieka dojrzałego,  i to coraz bardziej i bardziej…  
     Ponadto, z uwagi na obszerność materiału, zaistniała konieczność podzielenia „Wyboru wierszy” na dwa tomy, tym bardziej, że postanowiłem niejako „udokumentować je” poprzez zamieszczenie związanych w pewien sposób z wierszami zdjęć. Zdając sobie sprawę z wynikających stąd utrudnień w wyszukiwaniu wierszy właśnie Tobie, Czytelniku, najbardziej odpowiadających, całość swych wybranych  utworów podzieliłem na dziewięć rozdziałów tematycznych, podając również daty powstania każdego z wierszy (często zaokrąglone do miesiąca).
     W niniejszym tomie pierwszym wyboru wierszy p.t. „Wędrówka do Itaki” zamieściłem utwory sześciu rozdziałów, natomiast w tomie drugim zostaną zamieszczone wiersze pozostałych trzech rozdziałów. W poszczególnych rozdziałach  tomu pierwszego wiersze starałem się uszeregować chronologicznie (z  małymi wyjątkami) – dotyczy to zwłaszcza rozdziałów II, V i VI,  natomiast w rozdziałach  I, III i  IV wiersze uszeregowałem dodatkowo tematycznie.
     Pragnę jeszcze dodać, że pewien specyficzny rodzaj mojej aktywności „rymotwórczej” inspirowany był i jest przyjacielskimi więzami zawartymi w czasie studiów i kultywowanymi przez dziesięciolecia poprzez coroczne Zjazdy Absolwentów Geografii Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu – rocznik 1965, organizowane w różnych częściach Polski i nie tylko. Charakterystyczne utwory tego rodzaju, pisane głównie jako teksty do znanych melodii (w celu wspólnego śpiewania na Zjazdach,
a wcześniej na praktykach studenckich), stanowią przeważającą część rozdziału V.
     Tak więc, Drogi Czytelniku, proszę o cierpliwość i wyrozumiałość. No i życzę przyjemnej lektury.  Mam nadzieję, że czasu poświęconego temu tomowi nie uznasz za stracony. Mam również nadzieję, że w niedalekiej przyszłości zdołam wydać drugi tom „Wyboru wierszy” p.t. „Miłość niejedno ma imię”, a Ty zostaniesz również jego czytelnikiem.
                                                  Jan Wiśniewski