Nowy produkt
Zbiór wierszy– (14,8/21 oprawa miękka – mat, s., zdjęcie na okładce – Bolesław Brzuchacz, opracowanie, skład, projekt okładki - Krystyna Wajda, druk GS Media Wrocław, wydawnictwo KryWaj Krystyna Wajda, Koszalin 2017, ISBN 9788365651167)
Ten produkt nie występuje już w magazynie
Ostatnie egzemplarze!
Data dostępności:
W strofach swoich serce pozostawiam
Zbiór wierszy– (14,8/21 oprawa miękka – mat, s., zdjęcie na okładce – Bolesław Brzuchacz, opracowanie, skład, projekt okładki - Krystyna Wajda, druk GS Media Wrocław, wydawnictwo KryWaj Krystyna Wajda, Koszalin 2017, ISBN 9788365651167)
Odbiorca: :
* Pola wymagane
lub Anuluj
Ilość stron | 256 |
Format | 14,8/21 |
Rodzaj oprawy | miękka |
Trzeci z kolei autorski zbiór wierszy autora z Wałbrzycha. Całość przeplatana pamiątkowymi zdjęciami z archiwum autora. W swoim przekazie autor wiernie odzwierciedla to wszystko, co dzieje się wokół niego w jego codzienności. Zatrzymuje się nad każdym spotkanym człowiekiem, podkreśla ważność relacji rodzinnych i przyjacielskich, nie przechodzi obojętnie obok piękna przyrody i miejsc, gdzie mieszka i które odwiedza. We wstępie dedykacja: „Strofy moje dedykuję rodzinie, przyjaciołom, osobom poznanym na facebooku i wszystkim, którzy lubią czytać moją kochaną poezję.”
Scenariusz znikąd
„Kręta droga”, to statua wolności
bramę otworzyła do przyszłości
Uwolniła myśli zakute w kajdany
i podała swą dłoń mnie zatroskaną
Dała natchnienie, nigdy przedtem
nie mówiła głośno tylko szeptem
W śnie pomarzyła nieprzesadnie
malowała nutki w strofach trafnie
I stąpała powoli małymi krokami
świt budził, zmęczona była nocami
Na warcie jak żołnierz pracowicie
krętą drogą kroczyłem przez życie
„Przyjaźń pisana wierszem”, utkana
letnią porą w słońcu, zimą w puchu
W szarej codzienności nutką grała
piórem zapisana, głębią pozostała
„W strofach moich serce pozostawiam”
białą nicią łączę moje wersy w pętelki
Tytuły ksiąg w scenariuszu znikąd
odzwierciedlają moją skromną osobę
24.12.2016 r.
Cieszyć się…
Cieszę się z życia każdego dnia
Gdy wstaję rano, kiedy wieczorem idę spać
Z każdej chwili, która jest darem
życie nasze jest po prostu zegarem
Radością jest także rodzina moja
Znajomi również, także przyjaciele
Cieszmy się, bierzmy, co życie daje
Do szczęścia nam potrzeba niewiele
Nawet okruszki lub iskry nadziei
Które są małe, wręcz malusieńkie
Pozwalają uwierzyć, bo my pragniemy
Gdyż życie jest jedno i bardzo piękne
By brać i czerpać radość z życia
W którym są także chwile zwątpienia
Trzeba dawać więcej, mniej wymagać
A z tego będą cudowne wspomnienia
Podzielić się należy radością i smutkiem
Bo tkwi w nas miłość i wiara w życie
Wspomóc człowieka i być mu przyjaznym
Gdyż ludzka wspólnota sensem na przeżycie
12.12.2011 r.