Na trampolinie myśli

Nowy produkt

– poezja (14,8/21, oprawa miękka – połysk, wersja klejona, s. 90, grafika na okładce: Artur Wodziński, opracowanie, skład, projekt okładki: Krystyna Wajda, druk: PRINT GROUP Sp. z o.o. Szczecin, wydawnictwo: KryWaj Krystyna Wajda, Koszalin 2019, ISBN 9788366638068)

Więcej szczegółów

20,00 zł

Opis

Ilość stron 90
Format 14,8/21
Rodzaj oprawy miękka

Więcej informacji

„Na trampolinie myśli” – debiutancki zbiór wierszy Artura Wodzińskiego. Na pierwszych stronach książki autorska dedykacja: „Dla Sebastiana – bo Ty zawsze mnie wspierałeś w chwilach zwątpienia. Mam nadzieję, że spodoba Ci się ten tomik wierszy, że moja twórczość pomoże Ci zrozumieć otaczający nas świat, niesprawiedliwość i sens naszej przyjaźni... Gminny Poeta Wilski”. Na kolejnych stronach tekst „Od autora, czyli kilka słów od siebie....” a także słowo wstępne napisane przez Katarzynę Dominik i Remigiusza Szurka – przyjaciół po piórze. Przy tytułach wielu wierszy znajdują się dedykacje skierowane do bliskich autorowi osób. Całość zamyka tekst „Podziękowania” w którym autor tak pisze:

I oto skończyłem pisać swoje dzieło, którego tworzenie od początku sprawiało mi tak wiele radości. Bardzo dziękuję wszystkim osobom, które poświęciły swój cenny czas, by przeczytać moje wiersze i dać mi szczegółowe wskazówki, jak pracować dalej. Przede wszystkim należy wymienić tu dwoje bardziej zaangażowanych pisarzy, którzy wspierali mnie od początku pracy nad niniejszym tomikiem, czytali moją twórczość, komentowali ją i dzielili się cennymi uwagami odnośnie dalszego rozwoju. Są to: mój serdeczny przyjaciel Remigiusz Szurek, dziennikarz z Ropy oraz Katarzyna Dominik z Dobczyc – laureatka licznych konkursów literackich oraz poetyckich. Dziękuję Wam za ten wspólny czas, gdy słabły moje siły życiowe, gdy codzienne problemy przytłaczały a rozum nie podpowiadał rozwiązań, za to, że zawsze staraliście się wyleczyć moją poranioną duszę.
Podziękowania kieruję również do mojego wydawcy w osobie Krystyny Wajdy z Wydawnictwa KryWaj w Koszalinie, a z którą współpracuję od wielu już lat.
Duży ukłon kieruję też w stronę ukochanej rodziny, za towarzystwo i ciągłe wsparcie, jakie nieustannie dostawałem. Młodszemu bratu Andrzejowi, mojej mamie Marioli oraz cioci Anecie. Ich wiara w to, że książka kiedyś powstanie, utrzymywała mnie jak tratwę na straszliwym, niepewnym, ekscytującym morzu, jakim było tworzenie tego tomiku. Na końcu pragnę podziękować Sebastianowi – najbliższemu przyjacielowi i prawdziwemu Aniołowi Stróżowi, który od początku powstawania książki wspierał mnie radą, podsuwał cenne myśli podczas chwil zwątpienia. Jego przyjaźń jest dla mnie najlepszą nagrodą za te wszystkie samotne godziny spędzone nad klawiaturą.

Wasz Gminny Poeta – Artur Wodziński
Krosno, 20.05.2020 r.


Rozterki w majowy wieczór

Patrzę przez okno na ciemną ulicę,
w myślach zaś piszę mój nowy wiersz,
to słowa kreślone na nocnym niebie,
w lustrzanym odbiciu nie widzę siebie.

Tam wiele tajemnic w pajęczej sieci
wplątanych w nieład srebrnej mozaiki,
gdzie zapach konwalii, fiołków i bzu
zaspany w gwiazdach, spotykam Cię znów.

Nasza przyjaźń to motyl w swym locie,
jest ulotna jak pył księżycowy,
chyba dobrze żeśmy się spotkali,
można tę przyjaźń na nowo ocalić


Wakacyjna miłość

Zapamiętaj miłość
zanim przyjdzie nowa
kiedy lato gorące
różami kolorowe

Zapamiętaj słońce
niezwykłe zachody
pokłoń się drzewom
za moc ochłody

Zapamiętaj łąki kwieciste
i zwiewny lot motyla
niedługo znów lato
Życie to tylko chwila